11 czerwca 2014 roku, klasa II a naszego Gimnazjum pod opieką s. Moniki oraz p. Kondrada wyruszyła na 3- dniową wycieczkę. Dużą część pierwszego dnia zajęło nam dotarcie do Chorzowa. Podróż była męcząca, jednak nasze humory poprawiło tamtejsze Wesołe Miasteczko, w którym mogliśmy do woli korzystać z atrakcji, zarówno z tych mniej jak i bardziej ekstremalnych. Po mile spędzonym czasie poświęconym na zabawę, udaliśmy się do Planetarium. Tam oglądaliśmy seans pt. „ Wędrówki po nocnym niebie”. Podczas oglądania seansu mogliśmy podziwiać piękne konstelacje na nocnym niebie oraz zaobserwować cały cykl zachodzących zmian w nocy. Po seansie wróciliśmy do hotelu „ Skaut”, aby tam zjeść obiadokolację i spędzić czas na grach i zabawach. Następnego dnia wyruszyliśmy w głąb Kotliny Kłodzkiej, aby tam przespacerować się po Błędnych Skałkach.
Błędne Skały składają z labiryntu skalnego, w którym łatwo się zgubić. Nie brakuje tam także przeszkód, jakimi są m.in. wąskie i śliskie szczeliny, przez które musieliśmy się przeprawiać. Podczas naszego wędrowania poznaliśmy bardzo sympatycznego Liczyrzepę, który według legendy miał stworzyć Góry Stołowe. Gdy już przeszliśmy przez Błędne Skały wyruszyliśmy na zdobycie najwyższego szczytu Gór Stołowych – Szczelińca Wielkiego. Wyprawa na ten szczyt zajęła nam ok 2 godziny i była bardzo wyczerpująca, gdyż droga na szczyt była stroma i musieliśmy pokonać ponad 600 schodków, aby zdobyć ten szczyt. Mimo trudów i niedogodnień osiągnęliśmy swój cel i zdobyliśmy szczyt. Widoki ze Szczelińca były piękne i wręcz trudno je opisać słowami. Po zejściu ze szczytu udaliśmy się do naszego pensjonatu. Tam zjedliśmy posiłek. Wieczorem rozpaliliśmy ognisko, podczas którego opowiadaliśmy sobie różne humory i zabawne historyjki. Ostatniego dnia naszej wycieczki, rano zwiedziliśmy Kaplice Czaszek w Czermnej. Kaplica ta jest jedną z 3 na świecie, która cała pokryta jest szczątkami ludzi. Miejsce to upamiętnia ponad 20 tys. osób, które zginęły w wyniku zarazy. Po dość niecodziennym doświadczeniu mieliśmy okazję zobaczyć jeden z najbardziej malowniczych wodospadów w Polsce – Wodospad Wilczki. Widok na wodospad był przepiękny i zachwycił każdego z nas. Mimo, że to miejsce było niezwykłe musieliśmy je opuścić, aby odwiedzić jedyną w swoim rodzaju Jaskinię Niedźwiedzia. Była ona interesująca, a liczne formy naciekowe wyglądały bajecznie i zachwycały oko. Jednak miło spędzonego czasu na wycieczce musieliśmy wrócić do Rzeszowa. Droga nie była zbyt przyjemna, ponieważ utrudniały ją korki panujące na autostradzie i deszcz. Mimo utrudnień cali i zdrowi oraz pełni wrażeń wróciliśmy do domu. Podsumowując wycieczka była udana i pełna interesujących atrakcji. Nasza klasa bardzo się zgrała i mile spędziła czas. Dzięki cierpliwości, ale też zaufaniu do nas naszych opiekunów nikomu się nic nie stało, a wręcz każdy wyniósł bagaż mile spędzonych chwil z klasą.
Agnieszka Rabczak kl. II a Gimnazjum
